Modlitwa...



      Jak minął wczorajszy dzień...
po tym jak napisałem do Was, usnąłem, bardziej urwałem sobie drzemkę, tak mam przy mojej chorobie, jestem non stop zmęczony..
później wstałem, zmierzyłem cukier, nie był za wysoki.. wziąłem insulinę, zjadłem posiłek...
Andrzej ugotował zupę pomidorową, pyszna....
przed obiadem poćwiczyłem na protezie...
później z Andrzejem odmówiliśmy Nowennę Pompejańską i ja swoje modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące i Drogę Krzyżową..
już był wieczór gdy skończyłem modlić się...
Chciałbym Was wszystkich prosić o modlitwę za Mikołajka o uzdrowienie Jego, o cud dla niego... proszę, tyle mogę napisać....
jeszcze zanim położyłem się spać obejrzałem film... 
później leki, insulina...  posiłek i spać.... a jeszcze modlitwa z Andrzejem...

   Dziś w nocy obudziłem się koło 5 rano, ale później usnąłem i obudziłem się późno bo przed 9tą...
rozpaliłem w centralnym, by było ciepło...
zmierzyłem cukier 210...
ciśnienie 130/85...
zrobiłem śniadanie, zjadłem je, po insulinie...
pozmywałem talerze, kubki i garnki...
posłuchałem kawałem wypowiedzi słynnego egzorcysty z Anglii, ks. Piotra Glasa  później posłucham więcej na you tube...
a teraz piszę do Was, o modlitwie...




Proście a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a otworzą wam   Mt.7,7.

Modlitwa czym jest dla nas!!!...
to czasami dla niektórych ludzi stek zbędnej gadaniny, do czegoś czego dotknąć nie możemy, ale dla wierzących to rozmowa z Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym..
piękna rozmowa, modlić się można na wielorakie sposoby, modlitwami, darami Ducha Św., własnymi słowami, rozmową, ciszą... modlitwa to dar Ducha Św., bez Niego modlić się nie możemy...
modlitwa to piękny dar... czasami gdy modlimy się, czujemy to, bo wtedy prosimy... a otrzymujemy... szukamy... a znajdujemy... kołatamy... a otwierają nam.... bo wtedy wiara, nadzieje, miłość... uzewnętrznia się w modlitwie... to coś pięknego
modlitwa musi być czysta, pokorna, i miła Bogu...
nie możemy modlić się źle, np. modlić się o krzywdę dla innego człowieka, modlitwa ma być wypełniona miłością do bliźniego... nie nienawiścią...
musi być pobożność, radość z tej modlitwy...
najpiękniejszą modlitwą, która też jest modlitwą uwolnienia, egzorcyzmem, jest modlitwa dana nam, przez samego Jezusa... modlitwa Ojcze Nasz....
modlitwa jest aktem miłosierdzia, módlmy się za żywych i zmarłych..
piękną modlitwą jest Eucharystia... to też modlitwa...
   ja modlę się, ale czy moja modlitwa przynosi pomoc innym... nie wiem...
ale wiem jedno gdyby nie modlitwa, nie było by mnie tutaj... modlitwa trzyma mnie przy istnieniu..
bardzo pokochałem Eucharystię, modlitwę czytania Pisma Św., i was o to proszę... pokochałem, modlitwę Różańcem Św., Koronką do Miłosierdzia Bożego, modlitwą za duszyczki w czyśćcu cierpiące...
radość mi sprawia że ktoś prosi mnie o modlitwę, ale to nie z pychy, egoizmu, lecz dlatego że cieszę się, że pod natchnieniem Ducha Św. ta osoba poprosiła mnie o modlitwę, i ja pod wpływem Ducha Św., mogę tę modlitwę rozpocząć...
modlitwa to piękny dar dla żywych i zmarłych...
o niej możemy mówić tysiące słów i tak byłoby za mało...
w moim stanie, to teraz modlitwa, jest najważniejsza, jest drogą, którą mam iść... przez modlitwę kawałkami daję siebie innym, ona wypala mnie..
przez modlitwę uwielbiona jest Trójca Przenajświętsza, Maryja, święci...
w modlitwie znajdujemy ukojenie w naszym bólu i cierpieniu...
modlitwą, wiem to na 100%, możemy wybłagać wszystko...
piękna jest modlitwa wytrwała, mimo przeciwności...
takiej modlitwy Wam i sobie życzę, by była zbudowana na skale, gdzie wichry i burze, fale Piekła jej nie przemogą i taka modlitwa nie runie...
życzę wytrwałości..
módlmy się wzajemnie... proszę o modlitwę za mnie, Andrzeja i w intencjach które mam w sercu...
Dziękuję....

SŁOWA ŻYCIA...

7 lutego 2015 r., Sobota

Rok B, I
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:

PIERWSZE CZYTANIE

Hbr 13, 15-17. 20-21 Ofiara duchowa
 Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Przez Jezusa składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.
Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.
Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków. Amen.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 23 (22), 1-2a. 2b-3. 4. 5. 6 (R.: por. 1)
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan jest moim pasterzem, *
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć *
na zielonych pastwiskach.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, *
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska *
są moją pociechą.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
a kielich mój pełny po brzegi.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

J 10, 27
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Moje owce słuchają mojego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.
Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA

Mk 6, 30-34 Jezus lituje się nad tłumem
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Po swej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili.
Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.
Oto słowo Pańskie.



Komentarze

  1. Życie różnie się plecie różnym ludziom.
    Pozdrawiam i życzę ci lepszego zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. 44 yr old Help Desk Operator Bar Josey, hailing from Sheet Harbour enjoys watching movies like Where Danger Lives and Coloring. Took a trip to Su Nuraxi di Barumini and drives a Sebring. zawartosc

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Nasza codzienność. Our everyday life.

Życie!!!