Dla wszystkich jestem wszystkim...
Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich (1 Kor 9,22 )
Dzisiejsze słowa, odnoszą się to, jak Bóg przez jednego człowieka, w tym św. Pawła, daje się innym osobą
i ja pragnę być tym św. Pawłem, poronionym płodem, chcę oddawać siebie innym... po kawałku, aż wypalę się do końca...
jest to możliwe, poprzez ofiarowanie siebie jako ofiary modlitewnej Bogu...
ja i tak już tyle mam intencji za które Bogu dziękuję, że mogę jeszcze prosić... i dalej pragnąć wypalenia...
stałem się słaby by pozyskać słabych... stałem się wszystkich, by pozyskać wszystkich...
przeważnie moje kroki skierowane są do grzeszników, nie bój się podać swoją dłoń, by Bóg - Jezus Ci pomógł...
On wyrwie Cię z mocy zła, wszelkiego grzechu, mocy jego... ODDAJ SIĘ ... bądź malutką kruszyną w dłoniach Pana... a wszystko będzie piękniejsze...
wejdź w światło, którym jest Chrystus, On Cię woła po imieniu... PRZYJDŹ DO MNIE, DLA CIEBIE STAŁEM SIĘ SŁABY....
Jezus bardzo Ciebie pragnie, każdego grzesznika, innych wątpiących, nie zdecydowanych, słabo wierzących i Was wierzących... Jezus potrzebuje wszystkim, by zamknąć Was w Swym Miłosiernym Sercu...
dlatego, przez usta Apostoła woła - Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich -
Maryja na każdego z Was czeka chce by każde dziecko Jej duchowe wróciło, do Jej Syna Jezusa, by nastała jedna Owczarnia... Jezus uniża się dla nas... największym uniżeniem było to, że jako Bóg przyjął na siebie ciało człowieka rodząc się z Maryi, w Betlejem..
Bóg człowiek, tak nas Bóg ukochał, że przybrał człowiecze ciało by nas dokładnie poznać, i dać największą ofiarę...
dla wszystkich stałem się wszystkim... Jezus na kartach Pisma Świętego mówi te słowa.....
nic piękniejszego nie może być niż to co dla nas zrobił Bóg i Maryja, bez jej Tak Fiat, nie byłoby Zbawiciela... a tak jak pokorna służebnica Pańska powiedziała Fiat to stało się, że Jezus zamieszkał pod Jej sercem, by później nas Zbawić Swoją śmiercią i Zmartwychwstaniem..
Wczoraj gdy napisałem posta... położyłem się trochę...
długo nie leżałem... bo było piękne słońce, ja przy nim odżywam... mimo małego mrozu było pięknie....
trochę na wieczór mocno wiało....
dzień mi upłynął.... na rannej modlitwie, zastrzykach, mierzeniu cukru, i ciśnienia... nad tym co zjem i wypiję...
byłem na trochę z Andrzejem obok w miejscowości Bychawa...
w ciągu dnia brałem lekarstwa, może jak trochę wydobrzeje podejmę się nauki języka angielskiego...
tak dzień mijał nad komputerem, posiłkami i lekami....
wieczorem z Andrzejem odmówiliśmy Nowennę Pompejańską i po wieczornych modlitwach poszedłem spać....
Dziś wstałem o 6 rano, strasznie mnie gardło bolało, teraz już mija ... na dworze pokazuje minus 7 stopni, trochę pomroziło nas...
rozpaliłem w centralnym, teraz podłożyłem drzewa i węgla...
zrobiłem śniadanie i zmierzyłem poziomy glikemii...
cukier 256mg/dl
ciśnienie 150/100
wysokie jedno i drugie... po śniadaniu wezmę więcej insuliny i leków na nadciśnienie... już i tak często boli mnie serce, że lewa ręka strasznie boli.... trzeba iść do Kardiologa, niech zobaczy ekg...
dziś będzie piękny dzień, wstało po 6tej rano słońce, widziałem jak z poza widnokręgu wstawało najpierw pomarańczowe później ognisto białe... przepiękne to było....
cieszmy się małymi chwilami... z tych małych wyrosną większe...
chciałem Wam wszystkim podziękować czytających mój blog.... którzy nim się interesują... czytajcie nadal...
dziękuję tym, którzy, przysyłają mi kartki z całego świata, by mi polepszyło się... dziękuję wszystkim i osobno każdemu z Was... DZIĘKUJĘ...
SŁOWA ŻYCIA....
17 lutego 2015 r., Wtorek
Rok B, I
Pierwsze czytanie:
| |
Psalm responsoryjny:
| |
Śpiew przed Ewangelią:
| |
Ewangelia:
|
PIERWSZE CZYTANIE
Rdz 6, 5-8; 7, 1-5. 10 Bóg zsyła potop Jk 1, 12-18 Bóg nikogo nie kusi do złego
Czytanie z Księgi Rodzaju
Kiedy Pan Bóg widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, zwierzęta, gady i płazy, i ptaki powietrzne, bo żal Mi, że ich stworzyłem».
Tylko Noe znalazł upodobanie w oczach Boga.
A potem Pan rzekł do Noego: «Wejdź wraz z całą twą rodziną do arki, bo przekonałem się, że tylko ty jesteś wobec Mnie prawy wśród tego pokolenia. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę; również i z ptactwa po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi. Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi, cokolwiek stworzyłem».
I spełnił Noe wszystko tak, jak mu Pan polecił. A gdy upłynęło siedem dni, wody potopu spadły na ziemię.
Tylko Noe znalazł upodobanie w oczach Boga.
A potem Pan rzekł do Noego: «Wejdź wraz z całą twą rodziną do arki, bo przekonałem się, że tylko ty jesteś wobec Mnie prawy wśród tego pokolenia. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę; również i z ptactwa po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi. Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi, cokolwiek stworzyłem».
I spełnił Noe wszystko tak, jak mu Pan polecił. A gdy upłynęło siedem dni, wody potopu spadły na ziemię.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 29 (28), 1-2. 3ac-4. 9-10 (R.: por. 11b)
Pan ześle pokój swojemu ludowi.
Oddajcie Panu, synowie Boży, *
Oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
Oddajcie Panu chwałę Jego imienia, *
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.
Oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
Oddajcie Panu chwałę Jego imienia, *
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.
Pan ześle pokój swojemu ludowi.
Ponad wodami głos Pański, *
Pan ponad wód bezmiarem!
Głos Pana potężny! *
Głos Pana pełen dostojeństwa!
Pan ponad wód bezmiarem!
Głos Pana potężny! *
Głos Pana pełen dostojeństwa!
Pan ześle pokój swojemu ludowi.
Głos Pana zgina dęby i ogałaca lasy, *
a w Jego świątyni wszyscy wołają: «Chwała!».
Pan zasiadł nad potopem, *
Pan jako Król zasiada na wieki.
a w Jego świątyni wszyscy wołają: «Chwała!».
Pan zasiadł nad potopem, *
Pan jako Król zasiada na wieki.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
por. Dz 16, 14b
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
EWANGELIA
Mk 8, 14- 21 Strzeżcie się kwasu faryzeuszów
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Uczniowie Jezusa zapomnieli wziąć chlebów i tylko jeden chleb mieli ze sobą w łodzi. Wtedy Jezus im przykazał: «Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda».
Oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chleba.
Jezus zauważył to i rzekł im: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie: macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?».
Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».
«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?».
Odpowiedzieli: «Siedem».
I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?».
Oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chleba.
Jezus zauważył to i rzekł im: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie: macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?».
Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».
«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?».
Odpowiedzieli: «Siedem».
I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?».
Oto słowo Pańskie.
Wspomnienie
Dzień powszedni albo wspomnienie Świętych Siedmiu Założycieli Zakonu Serwitów NMP.
Siedmiu, urodzonych we Florencji, mężczyzn wiodło życie pustelnicze na górze Senario. Szczególnie czcili Dziewicę Maryję. Potem głosili słowo Boże w Toskanii i założyli Zakon Sług Najświętszej Maryi Panny.
Dużo pięknych słów użyłeś w dzisiejszym poście:).Niech będą one umocnieniem dla słabych dla grzesznych i dla tych co myślą,że nie potrzebują się ciągle nawracać.Bóg pragnie od nas przede wszystkim miłości i zaufania.Pragnie byśmy się wzajemnie miłowali i trwali w modlitwie za siebie nawzajem.Błogosławionego dnia
OdpowiedzUsuń