PUSTKA, ALE MAM NADZIEJĘ ŻE MINIE... TO MOJE ŻYCIE
WITAM WSZYSTKICH, NIE WIEDZIAŁEM CZY DZIŚ NAPISZĘ BO MAM TAKI MAŁY DÓŁ PSYCHICZNY, ALE MOŻE TO POMOŻE, I BĘDZIE LEPIEJ, ALE NIE WIEM…
CZASAMI TAK BYWA, ŻE RAZ JEST LEPIEJ RAZ GORZEJ, TAKIE NASZE ŻYCIE, RAZ Z GÓRY, RAZ POD GÓRKĘ.
DZIŚ NIE BĘDZIE DŁUGO. NIEDAWNO WZIĄŁEM LEKI I TROSZKĘ GORZEJ CZUJĘ SIĘ, BO TAKIE MAJĄ DZIAŁANIE.
POWTARZAM SOBIE CODZIENNIE, ŻE BĘDZIE LEPIEJ, NIE GORZEJ, NAJGORZEJ MĘCZY MNIE NADCIŚNIENIE I NURTUJĄCA GORĄCZKA, Z TEGO POWODU JESTEM OSŁABIONY I NIEZDOLNY NIERAZ DO ŻYCIA. TRUDNO, MUSI TAK BYĆ. PRÓBUJĘ TERAZ DZWONIĆ DO OSÓB, KTÓRE POMAGAJĄ INNYM W PROBLEMACH, ALE WSZYSTKIE LINIE SĄ ZAJĘTE, MOŻE UDA SIĘ POŁĄCZYĆ I POROZMAWIAĆ.
DZIŚ RANO WSTAŁEM O 6 RANO, BO PO 7 MEJ MIAŁEM MSZE ŚWIĘTĄ, I BYŁEM NA NIEJ.PÓŹNIEJ WRÓCIŁEM DO DOMU, BY WYPIĆ KAWĘ I ZJEŚĆ ŚNIADANIE.
NIE WIEM CO W SUMIE PISAĆ, BO BRAKUJE MI SŁÓW.
DOPOWIEM JESZCZE, ŻE POJECHAŁEM DO WYSOKIEGO, DO BIBLIOTEKI, PO ZA TYM NIC CIEKAWEGO, NIE DZIAŁO SIĘ. MOŻE ZARAZ MINIE ZŁE DZIAŁANIE LEKÓW I UDA MI SIĘ DOKOŃCZYĆ POST.
ZWIĄZKU Z MOIM SUBKONTAMI, I PROBLEMAMI ICH SZUKANIA, JA WYDRUKUJE WIELE ULOTEK Z PEŁNYMI INFORMACJAMI, W INFORMACJI O MNIE PODAŁEM NAMIARY NA SUBKONTO CARITASU W WIADOMOŚCI O MNIE, MOŻE TO POMOŻE ŁATWIEJ BĘDZIE SZUKAĆ JAKIŚ NAMIARÓW.
JA NIE CHCĘ NIKOGO ZMUSZAĆ DO WPŁAT DAROWIZN, I 1% PODATKU, NA MÓJ CEL- PROTEZĘ, ZOSTAWIAM TO WASZEMU OSĄDOWI, I DECYZJI, KTÓRA JAKA NIE JEST SZANUJĘ. PO PROSTU, ŻEBY ZNALEŹĆ ODPOWIEDNIE WIADOMOŚCI, TRZEBA POPATRZEĆ NA WSZYSTKIE MOJE POSTY, BO KOLEJNY POST, PRZESUWA WCZEŚNIEJSZY NIŻEJ, ALE DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO. MAM NADZIEJĘ, ŻE ZAINTERESOWANE OSOBY ZNAJDĄ ODPOWIEDNIE POSTY I NAMIARY NA KONTA.
TO TYLKO MOJA SUGESTIA, WY ZROBICIE JAK UWAŻACIE, JA TO USZANUJĘ, BOWIEM WIELE JEST OSÓB, KTÓRE POTRZEBUJĄ POMOCY NIE TYLKO JA.
TO TYLE NA TEN TEMAT. NIE WIEM CZY JUTRO COŚ NAPISZĘ, DZIŚ PEWNIE JUŻ NIE, BO NIE MAM SIŁY I WSZYSTKO MĘCZY MNIE, NAWET PROSIĆ, ALE INNEGO WYBORU NIE MAM, BO TAK NIC NIE ZDZIAŁAM, TYLKO POPADNĘ W PUSTĄ BEZNADZIEJNOŚĆ. PROSZĘ NA ZAKOŃCZENIE O MODLITWĘ ZA MNIE I W TYCH INTENCJACH, KTÓRE MAM W SERCU. JA PAMIĘTAM O WAS, O WSZYSTKICH, NAWET TYCH, KTÓRYCH MÓJ BLOG IRYTUJE LUB WYŚMIEWAJĄ SIĘ. JA I TAK BĘDĘ PISAŁ, CZY DŁUGO CZY KRÓTKO, ALE ZAWSZE COŚ SIĘ POJAWI.
TRZYMAJCIE SIĘ, ŻYCZĘ UDANEJ NOCKI.
DO KOLEJNEGO POSTU. NORBERT
Komentarze
Prześlij komentarz