Przyjaźń rzecz najważniejsza w życiu, odnajdźmy ją w sobie
PRZYJACIEL…. CO TO ZNACZY!!!!
Przyjaciel
dziś chce podziękowa
za to ze o mnie pamiętasz,
wiesz gdzie domu mego drzwi.
Chociaż jesteś tak daleko
i zmartwieni
jednak mówisz mi dzień dobry
rozjaśniaj
I choć możne w Twoim oku
tez się kreci czasem łza,
ciepłym i serdecznym słowem
witasz mnie każdego dnia.
Choć Cie nie ma tutaj ze mną,
uszczęśliw
prostym i życzliwym gestem,
to przyjaźni Twojej znak.
Czasem możne masz dzień ciężki,
w którym nie brak Ci jest trosk,
Ty pamiętasz jednak o mnie,
słać mi życzeń pełen kosz.
Kiedy wieczór już zapada,
kiedy noc staje u drzwi,
ciepło mówisz mi dobranoc
i snów słodkich Życzysz mi.
Chce Ci dzisiaj podziękowa
jednak slow brakuje mi.
Powiem tylko zostań sobą,
szczęście niechaj sprzyja Ci♥
Przyjaciel jest Twoim zaspokojon
Jest polem, które obsiewasz z miłością,
i z którego zbierasz z modlitwą dziękczynn
On Twoją mocą i schronieni
odczuwając głód uciekasz się do niego
i szukasz go, by zaznać ukojenia.
Gdy on się zwierza,
otwórz przed nim swoją duszę.
Kiedy on milczy,
niech Twoje serce nie przestaje go słuchać,
ponieważ w przyjaźni
każda myśl, pragnienie
budzi się w ciszy, a jest dzielona w radości.
A kiedy żegnasz przyjaciel
nie smuć się, ponieważ jego nieobecnoś
pozwoli Ci zrozumieć,
co najbardzie
I niech przyjaźń nie będzie niczym innym,
jak wzajemnym odkrywanie
Dzielcie między siebie radość,
przyjazne uśmiechy i gesty dobroci,
ponieważ w ożywczej rosie małych rzeczy
serce odkrywa swój poranek
i doznaje umocnienia
Przyjaciel to takie proste słowo, które bez trudu jest wypowiedzieć, a jednak tyle znaczy, to słowo przyjaciel, w nim zawarta jest miłość, radość i pokój….
Przyjaciel, to taka osoba, która bez przeszkód pomaga nam w dźwiganiu ciężaru życia, poprzez jej słowa, gesty a co najważniejsze przez to, że jest obok nas…
Zadaj sobie teraz pytanie czy w twoim życiu jest taki prawdziwy przyjaciel, na którym możesz polegać w każdym czasie, i o każdej porze….
Czy odnajdujesz go w słowach tego wyżej wspomnianego wiersza…. ????
Mam taką nadzieję że tak, że jest ktoś obok ciebie, kto cię wspiera i pomaga, dodaje odwagi i siły, ociera nie jedną łzę z oka i śmieje się razem z tobą, kiedy przychodzi radość.
Życzę ci prawdziwego przyjaciela, takiego który będzie pamiętał gdzie są drzwi twego domu, będzie gdy jest ci ciężko, i nawet tylko swoją obecnością będzie wlewał pokój do twego serca.
W tych dniach kiedy zbliżają się te radosne święta, chciałbym aby każdy miał w swoim życiu prawdziwego przyjaciela, a jeśli nie masz go i jest ci ciężko, trapią cię smutne myśli, to poproś Jezusa, by postawił ci na twojej drodze osobę, która będzie dla ciebie prawdziwym przyjacielem i obrońcom w chwilach zagrożenia.
Jeśli nie pojawi się taka osoba w twoim życiu bo wiele przeszedłeś, przeszłaś z powodu innych, ludzi chwyć się Jezusa, On będzie dla ciebie niezawodnym przyjacielem, na twojej ścieżce życia.
Ja nie jednokrotnie odkryłem przyjaźń Boga, wiele razy mi pomagał, gdy ktoś nie dotrzymał mi kroku lub mnie po prostu oszukał, a stało się to wielokrotnie a teraz ponoszę tego konsekwencje. Jezus był ze mną w tych trudnych chwilach ze Swoją Mamą Maryją, Oni wspierali mnie i pocieszali.
Teraz gdy do świąt Bożego Narodzenia jest tak blisko, dzielą nas od nich zaledwie kilka dni, modlę się by Jezus narodził się we mnie, by był moim przyjacielem, by mnie uzdrowił, pomógł mi. By święta Rodzina wspierała mnie i podnosiła z upadków.
Na łamach tego forum chcę podziękować tym, którzy okazali się prawdziwymi przyjaciółmi, dziękuję, nie będę wymieniał wszystkich po imieniu, bo te osoby wiedzą że są dla mnie przyjaciółmi, wypisywanie ich z imienia na blogu, nie jest do końca taktowne, bowiem pominę może kogoś lub naruszę dobra osobiste i będą kłopoty, a tych mi już wystarczy tyle ile ich mam.
Tak więc dziękuję prawdziwym przyjaciołom, którzy mnie wspierali i wspierają, przepraszam za uchybienia z mojej strony i słabości i proszę o wybaczenie za to co byłe złe lub nie przemyślane.
Tym którzy w tych trudnych chwilach mnie tzw. zawiedli jako przyjaciele, na których liczyłem lub byli moimi przyjaciółmi, których znałem długo, a jednak odwrócili się, to chcę powiedzieć jedno….. że trzeba modlić się za tych, którzy nie czynią tak jak trzeba, którzy nam źle życzą, są naszymi nieprzyjaciółmi, i chcę powiedzieć że modlę się za was każdego dnia, może Bóg da wam światło poznania i sprowadzi was na dobrą drogę.
Może ja nie jestem najlepszy, najładniejszy, ale z pokorą proszę Boga bym umiał być dobrym, i pomagać tak jak mogę i na ile mnie stać, i być przyjacielem na dobre i złe.
Ci którzy chcą niech rozważą moje słowa i znajdą w sobie przyjaciela dla innej osoby, by wiedzieli gdzie są drzwi jego domu, by nie był sam, by nie brakowało mu niczego, by nie zwątpił w dobroć ludzi i Boga.
POMUŻ MU!!!
Przyjaciel, rzecz najważniejsza PAMIĘTAJ O TYM W TYCH DNIACH I W KOLEJNYCH LATACH SWEGO ŻYCIA.
Dziś takie ps.
Wysłałem swoje cv i list motywacyjny do jednej z firm które przyjmują ludzi niepełnosprawnych na telemarketera, może coś z tego wyjdzie.
A tak miałem dziś miłą rozmowę z pewną Panią, która ukazała mi wiele wartości i cech, które mam w sobie oraz wad które muszę unikać.
Dobrze że pogadałem sobie troszkę mi ulżyło w ostatnich trudnych dniach, które przeżywam, mimo to jednak wszystko we mnie siedzi i mnie męczy L
Może święta wszystko zmienią, oby bo długo tak nie pociągnę…
Dobra kończę pisanie, bo nie mam nastroju by wyrzucać swoje żale, jest jak jest trzeba przyjąć jedno…. Jakie życie taka śmierć.
Nie proszę już o pomoc, bo to i tak nic nie daje, postaram się w miarę możliwości pisać tego bloga, ale jak to będzie i jaką formę obejmie tego nie wiem… wiem jedno, życie to nie bajka.
Jeszcze przed śmiercią zerwę się do lotu, tak jak mewa i poszybuję w nieznane…
Dziękuję za towarzystwo, pomimo braku komentarzy może trochę osób to czytało, i dało im refleksje i sens życia.
Pozdrawiam miłego wieczorku.
Norbert…..
Przyjaciel
dziś chce podziękowa
za to ze o mnie pamiętasz,
wiesz gdzie domu mego drzwi.
Chociaż jesteś tak daleko
i zmartwieni
jednak mówisz mi dzień dobry
rozjaśniaj
I choć możne w Twoim oku
tez się kreci czasem łza,
ciepłym i serdecznym słowem
witasz mnie każdego dnia.
Choć Cie nie ma tutaj ze mną,
uszczęśliw
prostym i życzliwym gestem,
to przyjaźni Twojej znak.
Czasem możne masz dzień ciężki,
w którym nie brak Ci jest trosk,
Ty pamiętasz jednak o mnie,
słać mi życzeń pełen kosz.
Kiedy wieczór już zapada,
kiedy noc staje u drzwi,
ciepło mówisz mi dobranoc
i snów słodkich Życzysz mi.
Chce Ci dzisiaj podziękowa
jednak slow brakuje mi.
Powiem tylko zostań sobą,
szczęście niechaj sprzyja Ci♥
Przyjaciel jest Twoim zaspokojon
Jest polem, które obsiewasz z miłością,
i z którego zbierasz z modlitwą dziękczynn
On Twoją mocą i schronieni
odczuwając głód uciekasz się do niego
i szukasz go, by zaznać ukojenia.
Gdy on się zwierza,
otwórz przed nim swoją duszę.
Kiedy on milczy,
niech Twoje serce nie przestaje go słuchać,
ponieważ w przyjaźni
każda myśl, pragnienie
budzi się w ciszy, a jest dzielona w radości.
A kiedy żegnasz przyjaciel
nie smuć się, ponieważ jego nieobecnoś
pozwoli Ci zrozumieć,
co najbardzie
I niech przyjaźń nie będzie niczym innym,
jak wzajemnym odkrywanie
Dzielcie między siebie radość,
przyjazne uśmiechy i gesty dobroci,
ponieważ w ożywczej rosie małych rzeczy
serce odkrywa swój poranek
i doznaje umocnienia
Przyjaciel to takie proste słowo, które bez trudu jest wypowiedzieć, a jednak tyle znaczy, to słowo przyjaciel, w nim zawarta jest miłość, radość i pokój….
Przyjaciel, to taka osoba, która bez przeszkód pomaga nam w dźwiganiu ciężaru życia, poprzez jej słowa, gesty a co najważniejsze przez to, że jest obok nas…
Zadaj sobie teraz pytanie czy w twoim życiu jest taki prawdziwy przyjaciel, na którym możesz polegać w każdym czasie, i o każdej porze….
Czy odnajdujesz go w słowach tego wyżej wspomnianego wiersza…. ????
Mam taką nadzieję że tak, że jest ktoś obok ciebie, kto cię wspiera i pomaga, dodaje odwagi i siły, ociera nie jedną łzę z oka i śmieje się razem z tobą, kiedy przychodzi radość.
Życzę ci prawdziwego przyjaciela, takiego który będzie pamiętał gdzie są drzwi twego domu, będzie gdy jest ci ciężko, i nawet tylko swoją obecnością będzie wlewał pokój do twego serca.
W tych dniach kiedy zbliżają się te radosne święta, chciałbym aby każdy miał w swoim życiu prawdziwego przyjaciela, a jeśli nie masz go i jest ci ciężko, trapią cię smutne myśli, to poproś Jezusa, by postawił ci na twojej drodze osobę, która będzie dla ciebie prawdziwym przyjacielem i obrońcom w chwilach zagrożenia.
Jeśli nie pojawi się taka osoba w twoim życiu bo wiele przeszedłeś, przeszłaś z powodu innych, ludzi chwyć się Jezusa, On będzie dla ciebie niezawodnym przyjacielem, na twojej ścieżce życia.
Ja nie jednokrotnie odkryłem przyjaźń Boga, wiele razy mi pomagał, gdy ktoś nie dotrzymał mi kroku lub mnie po prostu oszukał, a stało się to wielokrotnie a teraz ponoszę tego konsekwencje. Jezus był ze mną w tych trudnych chwilach ze Swoją Mamą Maryją, Oni wspierali mnie i pocieszali.
Teraz gdy do świąt Bożego Narodzenia jest tak blisko, dzielą nas od nich zaledwie kilka dni, modlę się by Jezus narodził się we mnie, by był moim przyjacielem, by mnie uzdrowił, pomógł mi. By święta Rodzina wspierała mnie i podnosiła z upadków.
Na łamach tego forum chcę podziękować tym, którzy okazali się prawdziwymi przyjaciółmi, dziękuję, nie będę wymieniał wszystkich po imieniu, bo te osoby wiedzą że są dla mnie przyjaciółmi, wypisywanie ich z imienia na blogu, nie jest do końca taktowne, bowiem pominę może kogoś lub naruszę dobra osobiste i będą kłopoty, a tych mi już wystarczy tyle ile ich mam.
Tak więc dziękuję prawdziwym przyjaciołom, którzy mnie wspierali i wspierają, przepraszam za uchybienia z mojej strony i słabości i proszę o wybaczenie za to co byłe złe lub nie przemyślane.
Tym którzy w tych trudnych chwilach mnie tzw. zawiedli jako przyjaciele, na których liczyłem lub byli moimi przyjaciółmi, których znałem długo, a jednak odwrócili się, to chcę powiedzieć jedno….. że trzeba modlić się za tych, którzy nie czynią tak jak trzeba, którzy nam źle życzą, są naszymi nieprzyjaciółmi, i chcę powiedzieć że modlę się za was każdego dnia, może Bóg da wam światło poznania i sprowadzi was na dobrą drogę.
Może ja nie jestem najlepszy, najładniejszy, ale z pokorą proszę Boga bym umiał być dobrym, i pomagać tak jak mogę i na ile mnie stać, i być przyjacielem na dobre i złe.
Ci którzy chcą niech rozważą moje słowa i znajdą w sobie przyjaciela dla innej osoby, by wiedzieli gdzie są drzwi jego domu, by nie był sam, by nie brakowało mu niczego, by nie zwątpił w dobroć ludzi i Boga.
POMUŻ MU!!!
Przyjaciel, rzecz najważniejsza PAMIĘTAJ O TYM W TYCH DNIACH I W KOLEJNYCH LATACH SWEGO ŻYCIA.
Dziś takie ps.
Wysłałem swoje cv i list motywacyjny do jednej z firm które przyjmują ludzi niepełnosprawnych na telemarketera, może coś z tego wyjdzie.
A tak miałem dziś miłą rozmowę z pewną Panią, która ukazała mi wiele wartości i cech, które mam w sobie oraz wad które muszę unikać.
Dobrze że pogadałem sobie troszkę mi ulżyło w ostatnich trudnych dniach, które przeżywam, mimo to jednak wszystko we mnie siedzi i mnie męczy L
Może święta wszystko zmienią, oby bo długo tak nie pociągnę…
Dobra kończę pisanie, bo nie mam nastroju by wyrzucać swoje żale, jest jak jest trzeba przyjąć jedno…. Jakie życie taka śmierć.
Nie proszę już o pomoc, bo to i tak nic nie daje, postaram się w miarę możliwości pisać tego bloga, ale jak to będzie i jaką formę obejmie tego nie wiem… wiem jedno, życie to nie bajka.
Jeszcze przed śmiercią zerwę się do lotu, tak jak mewa i poszybuję w nieznane…
Dziękuję za towarzystwo, pomimo braku komentarzy może trochę osób to czytało, i dało im refleksje i sens życia.
Pozdrawiam miłego wieczorku.
Norbert…..
Komentarze
Prześlij komentarz