Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Moja nieobecność, spowodowana ważnymi sprawami, Przyjdź Duchu Święty

Obraz
Duchu Święty, który napełniasz okrąg ziemi i przenikasz tajniki naszych serc, odnów nas swą ożywczą łaską i spraw, abyśmy byli wiernymi świadkami Twojej prawdy. Ty, który mieszkasz w nas, aby wspomagać naszą słabość, ześlij ogień Twej Bożej mocy, aby oczyścił nas, umocnił i obudził tęsknotę za nową ziemią i nowym niebem. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Duchu Święty przyjdź i napełnij mnie radością i słowem, które mam przekazać innym, po mojej kilkudniowej nieobecności. Przyjdź Duchu, żaru, ognia i miłości. Witam Was wszystkich, po mojej nieobecności, ale po prostu, nie byłem wstanie pisać,  z powodu złego samopoczucia, i obowiązków, które mam na głowie. Nie miałem czasu na nic, a gdy było wolne, to byłem chory, lub źle czułem się, by pisać posta. Wybaczcie. dziś, nie wiem, jaki będzie mój post, długi czy krótki, i jaki obierze charakter, pewnie będzie to ewangelizowanie, i skrót ostatnich dni, tzn. jak się czułem, czy wszystko u mnie w porządku. Po kolei, to tak to nie pam

Zwiastowanie Pańskie, niech Maryja nas strzeże, i nasi Aniołowie Strózowie.

Obraz
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, k

Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was. 1 P,7.

Obraz
Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego,        gdyż Jemu zależy na was.                                                        1 P 5,6-7.    W sumie, to nie wiem, jak zacząć mój setny post do Was, tak dziś, wypada liczba 100 postów, jakie napisałem do Was, o moich zmaganiach, z cierpieniem, troskami, bólami, a także z moimi radościami, i uniesieniami, pod wpływem Ducha Świętego.    Na początku mój blog, był adresowany, tylko jako Apel o pomoc, dla mnie, nie wiem nawet jak Pan Bóg zadziałał, że zamienił się z prośby o pomoc w Ewangelizację, mówieniu o miłości do Boga, Trójcy Przenajświętszej, Maryi, Kochanej Matki. Bóg przemienił smutek, i cierpienie, z powodu problemów, w radość mówienia o Nim, jako naszym opiekunie, wtedy gdy jesteśmy radośni, czy cierpimy, On jest blisko nas. Kiedy myślimy, że nas opuścił, to tak nie jest, Jezus, wraz z Maryją, Trójca Przenajświętsza, jest tak blisko nas,

Nie lękaj się bo Ja jestem z Tobą, nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Iz.41.10

Obraz
Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą: nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem: Umacniam cię, jeszcze i wspomagam: podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą.                                              Iz. 41,10. Nie lękaj się, mówi do nas Bóg, bo Jego prawica jest sprawiedliwa i miłosierna. Bóg, daje nam wolną wolę, nie zabiera jej nam, i ta wolna wola doprowadza do grzechów, ale Bóg mówi przez przez proroka Izajasza ja Cię umocnię, i wspomogę, byś szedł drogą sprawiedliwości, i zachowywał, przykazania Boże. Bóg- Jezus, dał nam z Testamentu Krzyża, Maryję, jako Naszą Mamę, więc uciekajmy się do Niej. Ona bardzo wiele może u Swego Syna, Jezusa, Ją zawsze wysłuchuje. Wpatrujmy się w Maryję, bo Ona dała nam Zbawiciela, wpatrujmy się w Nią i starajmy się naśladować w miarę możliwości. Maryja, daję Wam, moje słowo nie opuści Was, zawsze ilekroć oddacie się przez Akt Oddania Jej, Ona będzie Was chroniła. Ja daję Wam, moje słowo, bo tak Ona mnie chroni, od wszelkich niebezpieczeństw. Ja p

Nie bójmy się ewangelizować, bo Jezus zwyciężył świat, módlmy się za naszę Ojczyznę Polskę, by była otwarta na Krzyz Chrystusa i na słowa Jezusa.

Obraz
Dziś kolejny dzień, wczoraj nic nie pisałem, bo czułem się źle, cukier bardzo wysoki 540 mg/dl, ciśnienie 160/100, wziąłem leki, i troszkę uspokoiło się, ale nie na długo. Ja jak tylko zdenerwuję się, to mam wysoki cukier i ciśnienie. trudno, takie to moje cierpienie, nie chcę z niego rezygnować, bo odrzucanie cierpienia, to odrzucanie Krzyża Chrystusa. On w naszych słabościach jest, i boleje nad naszą nędzą i nad tym, że cierpimy. Jezus nie chce byśmy chorowali, cierpieli, ale to wszystko, jest powodem grzechu pierworodnego, od tego wszystko zaczęło się. zło, gniew, grzechy, choroby, cierpienia, oraz śmierć, to owoc tego, co zjadł Adam i Ewa, z Drzewa Życia. Nie muszę to nikomu, wyjaśniać, bowiem wszyscy wiemy, jak doszło do wygnania naszych pierwszych rodziców, przez Boga, z Raju. Co zrobili, i jak przeciwstawili się Bogu. Grzech musiał przyjść, na świat, po to, by Jezus zrodzony z Dziewicy Maryi, mógł nas odkupić, i zbawić, umierając na Krzyżu, i Zmartchwywstając. Maryja, jest

Walka ze złem, tego świata i modlitwa, która ratuje cały świat, przed zagniewaniem Bożym. Ja Jestem Drogą, Prawdą, i Życiem, Jezus do nas tak mówi, trzymajmy się tych słów, i żyjmy nimi na codzień

Obraz
Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili . ( 1J 5,14-15 ) Witajcie drodzy. Na samym początku, dałem fragment z Pisma Świętego, które czytam od początku, tzn, najpierw Nowy Testament, skończyłem Ewangelię św. Mateusza, teraz św. Marka, i tak dalej. Wczoraj mój stan psychiczny, był gorszy, dziś jest różnie, raz lepiej raz gorzej, ale nie poddaję się, bo to nic nie da, takie użalanie się, lub obarczanie winą Boga, dlaczego mnie to spotyka. To wszystko, to Krzyż Chrystusa, w Nim, odnajduję siebie, moje lęki, obawy, kłopoty z rodziną. Chciałbym Wam pisać, że w mojej rodzinie dzieje się dobrze, ale tak nie jest, jest wiele rzeczy do przebaczenia, ciągłe ranienia siebie nawzajem, doprowadza do kłótni i waśni. Jest jednym słowem ciężko, stąd nie raz moje posty, są bolesne, pełne udręki, bólu, niec

W słabości, duch się doskonali do walki ze złem.

Obraz
Witajcie! Dziś będzie, bardzo krótko, wybaczcie, ale źle czuję się psychicznie. Jest to spowodowane wieloma czynnikami, rodziną, zdrowiem, atakami złego, i brakiem czasami siły na cokolwiek.   Jest tak, ciężko, że proszę Was o modlitwę, za mnie, za całą moją rodzinę, bliskich osób w moim sercu, a także za grzeszników, którym ja jestem. Wstydzę się swoich upadków, ale wierzę w moc Miłosierdzia Bożego I UFAM, że powstanę i  dalej będę kroczył Drogą Światłości. odmówcie chociaż, jedno Zdrowaś Mario, by te ataki ustał, by moc Najwyższego, okryła mnie i wszystkie pokolenia mojej rodziny, bo oni potrzebują modlitwy i uzdrowienia, przez Rany Chrystusa. Maryjo, módl się za nami, daj nam siłę i moc, do powstawania, i prowadź nas, ze św. Józefem, do Waszego Syna Jezusa. Dziś patronuje, św. Józef, dlatego proszę Cię św. Józefie, przybrany Ojcze Jezusa, módl się za nami, i daj nam łaski, Swojej wielkiej wiary, nadziei, i miłości. Módlcie się, i pamiętajcie o cierpiącym duchowo i fizycznie, b

Jezus Dobrym Pasterzem, który oddaje Swoje życie, za owce, które pogineły.. mój post, refleksje, nad całym życiem

Obraz
"Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje , a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję, za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca. " ( J. 10, 14-18 ) Witajcie!! Dziś rano, postanowiłem napisać, nie wiem, rano, to może nie jest. Na samej górze zamieściłem, fragment Ewangelii św. Jana, w której Jezus mówi, że jest Dobrym Pasterzem, i oddaje życie, na okup za wielu, by nastała Jedna owczarnia i Jeden Pasterz Jezus. Jezus ma moc, od Ojca, oddać Swoje życie, i ma moc odzyskać je znowu. Poranek Wielkanocy, jest tego dowodem, dowodem miłości Jezusa, jaką ma ku nam. On oddaje, życie Swoje na zbawienie naszych dusz,

Moja szara codzienność wraz z cierpieniem fizycznym i duchowym

Obraz
Poświęcam, to moje pisanie postu Duchowi Świętemu! Wybaczcie, że tak długo nie pisałem, ale moje zmęczenie psychiczne i fizyczne, było ogromne, i nie miałem siły na to. Także załatwiałem sprawy, i nie miałem czasu, by znaleźć trochę czasu na mój kolejny post. Dziś czuję, się osłabiony wziąłem leki, ale nie pomogły, trudno, takie życie, grunt to, mieć w tym wszystkim, pogodę ducha i radość, że jest się kochanym przez Boga. Moje cierpienia psychiczne i dołki, powoduje bliska mi osoba, stąd nie raz nie mam siły, na walkę z przeciwnościami, i nie mogę sobie poradzić. Trzyma, mnie to wszystko, tak jak bym, był w kajdanach ściśnięty, przez to rodzą się złe myśli. Trzyma, mnie przy życiu i nie poddaniu się złu, modlitwa do Jezusa i Maryi, Pani Bolesnej. To wszystko, mi pomaga w dźwiganiu Krzyża. Dziś cukier troszkę wysoki, ciśnienie, też złe, ale choroba mnie nie załamuje, tylko ataki na moją osobę bliskich osób, to jest najgorsze, niż cierpienie fizyczne, ale trudno, tak zły, prowokuje i

Uciekajmy się do Maryi, depczącej głowę węża- szatana

Obraz
Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek? ( Hbr 13,6 ) Witajcie!! Dziś wstałem rano, po godzinie 7 mej, w końcu wyspałem się, i czuję się, lepiej, tylko pogoda paskudna, pada często deszcz, i jest zimno, mimo, że pokazuje, że jest 8 stopni na plusie, teraz wieczorem, oczywiście, jest zimniej, ale mamy już wiosnę. Rano, gdy wstałem wziąłem leki, które rano zażywam, wypiłem kawę, by obudzić się, i zjadłem, po insulinie śniadanie. Później, rozmawiałem z mamą, która była jak zwykle niezawodna w swoich poglądach, trudno to mój Krzyż, brak zrozumienia i chęci współpracy, ale codziennie modlę się za nią, by dostrzegła w tym ciemnym tunelu co jest, światełko Nadziei. Czas pokaże, modlitwa wszystko zmienia i leczy zranienia, oddaję to wszystko Jezusowi i Maryi, Oni pomogą. Tak na marginesie, jeśli pojawią się błędy, wybaczcie, ale coś popsuło się w zamieszczaniu postów na blogu, i nie pokazuje, czy jest ę, ą, ś, ć, i inne znak

Mój post po kilkudniowej nieobecności z powodu wyjazdu do Niepokalanowa, zapraszam!

Obraz
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki . (J 11, 25-26 ) Witam po dłuższej nieobecności, która była spowodowana moim wyjazdem do Niepokalanowa. Dopiero teraz piszę, bo dziś byłem u dentysty, i dopiero po odsłuchaniu Mszy Św. mogę do Was napisać. Miałem zrobić to wczoraj po powrocie z pielgrzymki, ale nie starczyło, mi sił na to, za bardzo byłem zmęczony, jeszcze do tego miałem kilka rozmów przez Skype, i nie udało się napisać. Czynię to dziś.    Do Niepokalanowa, pojechalismy na zaproszenie ojca gwardiana Stanisława Piętki, mielismy pełne wyżywienie i pomoc, za darmo. Było tam pieknie. Na moim blogu, chciałem podziękować o. Gwardianowi, za okazane ciepło, i modlitwę za nas, za mnie i Andrzeja. Dziękujemy, za wszystkie książki, które dostaliśmy w prezencie od ojca, jest tego tak dużo, że całą kuchnię, mamy załadowaną, pudełkami :) Tam w Niepokalanowie, spotkałem dawnego znajomego brata, z którym kolegowałem sie jak mieszkałem 9 la

Jezusie Ukrzyżowany za nasze grzechy- zmiłuj się nad nami, sens życia to cierpienie na Drzewie Krzyża.

Obraz
Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha - do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju ( Rz, 8. 5-6 ) Dziś piątek, dzień Męki Chrystusa, nie bez powodu dałem, zdjęcie Jezusa w Cierniowej Koronie, musimy sobie uświadomić ile Jezus dla nas wycierpiał, jak Jego święte Ciało, zostało okaleczone, przez nasze grzechy, najpierw przejmująca modlitwa w Ogrójcu, później sąd przed Piłatem i skazanie na ubiczowanie, w końcu na żądanie tłumu, który krzyczał UKRZYŻUJ, Piłat, wydał Jezusa na śmierć Krzyzową. Jego Droga Krzyzowa, spotkanie z Bolesną Swoją Matką Maryją, pomoc Szymona z Cyreny, otarcie Twarzy Jezusa, przez św. Weronikę, w końcu dojście na Golgotę i srogie przybicie do Krzyża i 3 godzinne konanie, gdzie padło 7 słów z ust konającego Zbawiciela, oraz Śmierć Jezusa w obecności Jego Matki, św. Jana, św. Marii Magdaleny, i poboznych niewiast, tych wszystkich, którzy

Maryja- Króluje w Niebie- módlmy się za wszystkie kobiety całego Świata w Ich święto!!

Obraz
Maryjo Najpiękniejsza z Niewiast na Ziemi, módl się za nami, jesteś naszą Matką, i Panią Nieba i Ziemi, Króluj w naszych grzesznych Sercach, módl się za wszystkie niewiasty całej Ziemi, by w Tobie widziały Drogę, którą mają kroczyć, by dojść do Twego Syna Jezusa i Jego Zbawienia- jakim jest Niebo. Módlmy się za wszystkie kobiety, w dniu ich święta, by zawsze były zapalone dobrem drugiego człowieka i otwierały Swoje Serca, na miłość Bożą i na Miłosierdzie Boże, a te które zbłądziły, po krętych drogach Swojego życia, prosimy Ciebie - Jezusie daj im łaskę powrotu do zdrojów Miłosierdzia Twego, które wypłynęły, z przebitego Twego Serca na Krzyżu. O Krwi i Wodo, jako Zdrój Miłosierdzia Jezusa- Ufamy Tobie, pomagaj wszystkim błądzącym, by wrócili na prawidłową ścieżkę życia, które prowadzi do Raju, celu naszej drogi i wszystkich kobiet na ziemi!! Pamiętajmy o Swoich bliskich niewiastach, kobietach naszego życia, za te żyjące i te, które odeszły do wieczności. Ja modlę się, za kobiety, które

Ja jestem światłością świata, kto idzie za mną, nie chodzi w ciemności, ale ma światło życia- Trwajmy przy Jezusie Miłosiernym i Matce Bolesnej.

Obraz
Słowa z Ewangelii św. Jana.., które dziś otworzyłem, z rozdziału 9 Uzdrowienie niewidomego od urodzenia. Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz, i spotkawszy go rzekł do niego:< Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?> On odpowiedział: < A któż to jest, Panie, abym w Niego uwierzył?> Rzekł do niego Jezus:< Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie>. On zaś odpowiedział: < Wierzę, Panie!> i oddał mu pokłon. Jezus rzekł: < Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sąd, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widza, stali się niewidomymi>. Usłyszeli to niektórzy faryzeusze, którzy z Nim byli i rzekli do Niego: < Czyż i my jesteśmy niewidomymi?> Jezus odpowiedział do nich: < Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie:" Widzimy ", grzech wasz trwa nadal. ( J. 9,35-41 ) Słowa te, które Jezus wypowiedział, do uzdrowionego niewidomego i do faryzeuszy, same, mówią za siebie, musimy być niewido