Różaniec Święty, ucieczką dla grzeszników...


   Na początku, opisze co działo się u mnie, wczoraj i dziś.
Wczoraj, po zmierzeniu cukru, po zażyciu lekarstw, trochę poćwiczyłem na protezie....
później, odpoczywałem, najpierw zmierzyłem cukier, i położyłem się by odpocząć, była wczoraj ładna pogoda...
odmawialiśmy też z Andrzejem, Nowennę Pompejańską, i ja, moje stałe modlitwy..
tak to mijał dzień....
jak zwykle mierzenie cukrów, ciśnienia zastrzyki, leki... mój Krzyż...
inni mają inne Krzyże, mój jest jeden z takich jak wyżej pisałem....
Wczoraj z powodu pogody dobrze czułem się i to było miłe... dziś jest gorzej nie ma pięknego słońca tylko zachmurzone niebo, do tego muszę dziś jechać do lekarza do Lublina...
dam jakoś radę,...
rano wstałem, rozpaliłem w centralnym, zajrzałem co dzieje w internecie, chodzi o wiadomości...
w końcu zmierzyłem, jak zwykle do znudzenia cukier 245mg/dl, i ciśnienie 155/100 wysokie dwa pomiary, wziąłem większe dawki insuliny, mniej zjadłem, mam takie skoki czasami tych cukrów, ale martwił bym się tym gdyby cukier przekraczał 300 mg/dl... na razie jako tako trzymam go w ryzach...
teraz siedzę i piszę do Was, zaraz zadzwonię do lekarza i spytam się na którą mogę przyjechać...
A dziś odmówiłem rano, modlitwy moje poranne w intencjach, które mam ustalone...
często odmawiam Różaniec Święty, bo to piękna modlitwa... zachęcam Was do Jej odmawiania, Maryja wtedy weźmie Was pod Swe Macierzyńską Osłonę i będzie czuwać nad Wami, także będzie wybłagiwać dla Was, Wasze prośby, oraz także Różaniec możecie ofiarować za kogoś, za zmarłego, we wszystkich intencjach świata...
te piękne Róże dla Maryi, będą dla Was błogosławieństwem...
pamiętajcie TYLKO PRZEZ RÓŻANIEC URATUJEMY ŚWIAT I SIEBIE... UWIERZCIE I ODMAWIAJCIE RÓŻANIEC, W RODZINACH, SAMI, ZAWSZE I WSZĘDZIE, TO JEST UCIECZKA I PORT DLA GRZESZNIKÓW.
 Pamiętajmy...




pozdrawiam

SŁOWA ŻYCIA....

28 stycznia 2015 r., Środa

Rok B, I
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:

PIERWSZE CZYTANIE

Hbr 10, 11-18 Skuteczność ofiary Chrystusa
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Każdy kapłan Starego Przymierza staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. Jezus Chrystus przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, siadł po prawicy Boga, oczekując tylko, «aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego». Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani.
Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: «Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca, także w umyśle ich wypiszę je. A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę».
Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 110 (109), 1-2. 3-4 (R.: por. 4b)
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.
Rzekł Pan do Pana mego: «Siądź po mojej prawicy, *
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich».
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu: *
«Panuj wśród Twych nieprzyjaciół.
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.
Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości, *
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę».
Pan przysiągł i nie będzie żałował: *
«Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka».
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

por. Mt 13, 37b
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus,
każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.
Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA

Mk 4, 1-20 Przypowieść o siewcy
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus znowu zaczął nauczać nad jeziorem i bardzo wielki tłum ludzi zebrał się przy Nim. Dlatego wszedł do łodzi i usiadł w niej na jeziorze, a cały lud stał na brzegu jeziora. Uczył ich wiele w przypowieściach i mówił im w swojej nauce:
«Słuchajcie: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i wydziobały je. Inne padło na miejsce skaliste, gdzie nie miało wiele ziemi, i wnet wzeszło, bo gleba nie była głęboka. Lecz po wschodzie słońca przypaliło się i nie mając korzenia, uschło. Inne znów padło między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne w końcu padły na ziemię żyzną, wzeszły, wyrosły i wydały plon: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny». I dodał: «Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha».
A gdy był sam, pytali Go ci, którzy przy Nim byli, razem z Dwunastoma, o przypowieści. On im odrzekł: «Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w przypowieściach, aby patrzyli oczami, a nie widzieli, słuchali uszami, a nie rozumieli, żeby się nie nawrócili i nie była im wydana tajemnica».
I mówił im: «Nie rozumiecie tej przypowieści? Jakże zrozumiecie inne przypowieści?
Siewca sieje słowo. A oto są ci posiani na drodze: u nich sieje się słowo, a skoro je usłyszą, zaraz przychodzi szatan i porywa słowo zasiane w nich. Podobnie na miejscach skalistych posiani są ci, którzy, gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z radością; lecz nie mają w sobie korzenia i są niestali. Gdy potem przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamują. Są inni, którzy są zasiani między ciernie: to są ci, którzy słuchają wprawdzie słowa, lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. W końcu na ziemię żyzną zostali posiani ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny».
Oto słowo Pańskie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Nasza codzienność. Our everyday life.

Życie!!!