Mój dzień - taki sobie, bywały lepsze....


Witam!
od samego rana a jest godzina po 16tej, zbieram się na napisanie tego posta...
po prostu jestem od rana bardzo zmęczony...
wczoraj wieczorem byłem na Mszy Świętej na godzinę 16 tą, gdy wróciłem zjadłem posiłek, insulina, leki i spanie...
Dziś wstałem przed 8mą, zmęczony...
jakoś odmówiłem modlitwy...
rozpaliłem w centralnym,
 zmierzyłem cukier 220, i ciśnienie 150/100... i mamy przyczynę to i to wysokie...
wziąłem insulinę i zjadłem, po modlitwie, położyłem się spać...
gdy przebudziłem się, tylko zjadłem zmierzyłem cukier 200, i poszedłem leżeć na nic sił nie mam i tak do tej pory zaraz kładę się, bo cukier wzrósł i jestem śpiący...
koleżanka do mnie dzwoniła a ja siły nie miałem jak odebrać....
dobra dziś na tyle, nie dam rady wybaczcie...
pozdrawiam


Słowa Życia...


26 stycznia 2015 r., Poniedziałek

Rok B, I
Św. biskupów Tymoteusza i Tytusa
Wspomnienie obowiązkowe
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:

PIERWSZE CZYTANIE

2 Tm 1, 1-8 Żywa wiara Tymoteusza
Czytanie z Drugiego listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza
Paweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, posłany dla głoszenia życia obiecanego w Chrystusie Jezusie, do Tymoteusza, swego umiłowanego dziecka. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana.
Dziękuję Bogu, któremu służę jak moi przodkowie z czystym sumieniem, gdy zachowuję nieprzerwaną pamięć o tobie w moich modlitwach. W nocy i we dnie pragnę cię zobaczyć, pomny na twoje łzy, by napełniła mnie radość na wspomnienie wiary bez obłudy, jaka jest w tobie; ona to zamieszkała pierwej w twej babce Lois i w twej matce Eunice, a pewien jestem, że mieszka i w tobie.
Z tej właśnie przyczyny przypominam ci, abyś rozpalił na nowo charyzmat Boży, który jest w tobie przez włożenie moich rąk. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga.
Oto Słowo Boże.

ALBO:
PIERWSZE CZYTANIE

Tt 1, 1-5 Tytus synem Pawła w wierze
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Tytusa
Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, posłany do szerzenia wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności, w nadziei życia wiecznego, jakie przyobiecał przed wiekami prawdomówny Bóg, a we właściwym czasie objawił swe słowo przez nauczanie powierzone mi z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego.
W tym celu zostawiłem cię na Krecie, byś należycie załatwił zaległe sprawy i ustanowił w każdym mieście prezbiterów, jak ci poleciłem.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 96 (95), 1-2. 3. 7-8a i 10 (R.: por. 3)
Głoście cześć Pana wśród wszystkich narodów.
Śpiewajcie Panu pieśń nową *
śpiewaj Panu, ziemio cała.
śpiewajcie Panu, stawcie Jego imię, *
każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście cześć Pana wśród wszystkich narodów.
Głoście Jego chwałę *
wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda *
pośród wszystkich ludów.
Głoście cześć Pana wśród wszystkich narodów.
Oddajcie Panu, rodziny narodów,
oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę. *
Oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem.
On utwierdził świat tak, że się nie zachwieje, *
będzie sprawiedliwie sądził ludy.
Głoście cześć Pana wśród wszystkich narodów.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Łk 4, 18
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Pan mnie posłał, abym ubogim głosił dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność.
Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA

Łk 10, 1-9 Rozesłanie uczniów
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał.
Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: „Pokój temu domowi!” Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.
W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę.
Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: „Przybliżyło się do was królestwo Boże”.»
Oto słowo Pańskie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Nasza codzienność. Our everyday life.

Życie!!!