Kolejny dzień mojego życia - odsłona 3-cia.


  Na początku chciałem Was serdecznie powitać, wszystkich czytających mój blog.
Dziś jest 17.01., sobota, dla wielu odpoczynek od pracy i z tym związanych obowiązków.
Ja dziś wstałem, później niż zwykle o 8.30...
wczoraj dłużej posiedziałem, bowiem oglądałem przepiękny film Złodziejka Książek... film godny polecenia..
cudowne przesłanie o życiu, miłości, przyjaźni, chęci życia. Smutny czasami film, bo śmierć zabiera część bohaterów, i przynosi smutek, ale są i radosne chwile i śmieszne... polecam
zanim dziś rozpocząłem dzień od modlitwy, to zmierzyłem jak zawsze cukier i ciśnienie...
cukru było 163 mg/dl, ciśnienia 150/100... troszkę wszystko wysokie...
ale nie poddaję się chorobie, muszę zachować pogodę ducha, to daje tylko pokój w sercu. Na nic mi użalanie się nad sobą, trzeba cieszyć się z tego co się ma... mam inne dary, niż dar zdrowia, więc cieszę się z tych darów...
cieszę się nauką chodzenia, bo to daje mi chęć cokolwiek czynić....
wczoraj ćwiczyłem kilka godzin, dziś też zamierzam chodzić i poćwiczyć by w końcu jak najszybciej być samodzielnym.
Kilka dni temu byłem na wyjeździe do miasta Chełm, na Msze Świętą, było to nasza bliska pielgrzymka... pomodliłem się...
dziś może gdzieś pojadę na Msze Św. jeszcze nie wiem gdzie...
modlitwa jest czymś pięknym, trzeba tylko modlitwę odmawiać sercem to daje radość życia, nie daje odczucia miłości, pokoju modlitwa odmawiana w pośpiechu.. pamiętajmy o tym...
modlitwa jest darem od Boga..
teraz wezmę insulinę i leki, tak jak rano i poćwiczę...

najważniejsze w tym wszystkim jest walka ze swymi słabościami, problemami... one nie mogą nam przysłaniać Boga i innego człowieka...
nie możemy patrzeć na świat, przez pryzmat problemów, bo to będzie nas dołowało i bolało...
jak nie potrafimy sami poradzić sobie ze złamaną duszą, to módlmy się by egoizm w nas znikł była tylko sama czysta miłość do bliźniego...
moją misją do spełnienia jest modlitwa za innych... ja sam mogę umniejszać się, wystarczy mi to, że inni wzrastają w radości, pokoju i szczęściu i w łasce Bożej....

Dziś czytania na dzień to

17 stycznia 2015 r., Sobota
Rok B, I
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:


PIERWSZE CZYTANIE
Hbr 4, 12-16 Jezus wielkim arcykapłanem
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.
Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.
Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla uzyskania pomocy w stosownej chwili.
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 19 (18), 8-9. 10 i 15 (R.: por. J 6, 63)
Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.
Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, *
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce, *
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki, *
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca, *
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.
Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
Mk 2, 17
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.
Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA
Mk 2, 13-17 Powołanie Mateusza
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On wstał i poszedł za Nim.
Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: «Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?»
Jezus usłyszał to i rzekł do nich: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Oto słowo Pańskie.

czytajmy Pismo Święte to jest Słowo Życia... i módlmy się

dziś jeszcze popisałem na fb...
tak to dalej ćwiczenia, nasz wyjazd i wieczorem jakiś film, ale jak będzie ciekawy jutro o nim opowiem..

nadal leczenie i rehabilitacja, ja dziennie bardzo dużo leków zażywam, tak muszę ...
trudno, od początku msc. można na mnie i mojego opiekuna Andrzeja przekazywać 1% podatku lub darowiznę...
jeśli ktoś zechce przekazać na nas dar byłbym bardzo wdzięczny, nie zmuszamy nikogo...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Nasza codzienność. Our everyday life.

Życie!!!