Cieszmy się życiem, chociaż są problemy !


  Witajcie!!

wczoraj pisałem krótko, bo źle czułem się...
dziś dokończę wczorajszy dzień, tak w południe zmierzyłem znów poziom cukru i wziąłem insulinę, zjadłem obiad...
tak około godziny 14 tej pojechaliśmy z Andrzejem do Bychawy załatwić sprawy, byliśmy tam tak do 15.30, zakupiliśmy karmę dla piesków by miały co jeść...
Gdy wróciliśmy, położyłem się na chwilę tak na 20 minut, bo przyszła kuzynka Andrzeja, Ania i znajomy Janek...
troszkę pogadaliśmy, bowiem Ania spieszyła się, bo dziś jedzie do domu, do Poznania...
gdy Ania poszła, zaczęliśmy odmawiać Nowennę Pompejańską, ciężka modlitwa ale da się odmawiać, wystarczy trochę samozaparcia i chęci a uda się... nam odmówienie tych 3 Różańce Św. zajmuje około godziny czasu... ale ten czas jest błogosławiony nie zmarnowany....
później chwilę poleżałem odmawiałem za kochane duszyczki w czyśćcu cierpiące.. Koronkę do Miłosierdzia Bożego...
wieczorem do nas przyszła sąsiadka Justyna bo chciała byśmy zrobili skan zdjęć, do pracy domowej jej syna...
wczoraj pogoda była paskudna, tak jak moje odczucia, tylko nie zauważyłem jednego...
w każdej chwili błogosławcie Panu i dziękujcie...
Ja dziś dziękuję....
rano jak wstałem po 7mej, padał piękny śnieg, jest pochmurnie prawda czasami dołująco, ale dzień jest codziennie coraz dłuższy, jeszcze z msc. i będzie już lepiej, zima będzie kończyła się i wszystkie złe myśli uciekną...
Dziękujmy Bogu, za wszystko, za słońce, deszcz, śnieg, że jest ponuro, dzień krótki, noc długa lub odwrotnie...
codziennie teraz każdym dniem dążymy do wiosny, narodzin życia, będzie wybuchała w kwietniu, maju piękna zieleń, będzie cudowna temperatura, ale jeszcze chwila a stanie się to...
teraz dni mijają, jeden za drugim, i dlatego szybko to nastąpi...
jak napisałem temat cieszmy się życiem, mimo problemów...
problemy mogą być różne, nawet te związane z pogodą, bowiem oddziałowują na psychikę, także są problemy życia, ale te problemy powierzajmy Bogu, ale też możemy o nich powiedzieć przyjacielowi...
ja oddaję to co mnie boli, na modlitwie...
zapraszam Was byście te problemy oddawali Bogu, przez przyczynę duszyczek w czyśćcu cierpiących a zobaczycie, jak szybko zmienią się na lepsze...
ja bardzo odczuwam, korzystne skutki takiej modlitwy...
pamiętajmy módlmy się...

wracając do mojego dnia to, jak rano wstałem, rozpaliłem w centralnym...
zmierzyłem cukier, 178 podwyższony... ciśnienie jak zawsze 140/90 wziąłem insulinę, zjadłem śniadanie...
wypiłem herbatę
odmówiłem poranne modlitwy, w intencjach o które mnie proszono, lub które obiecałem...
zaraz założę protezę i będę ćwiczył....
te ćwiczenia, chodzenie dają mi radość, bo czuję się wtedy samodzielnym, nie potrzebującym pomocy...
potrzebuję tylko wsparcia z 1% podatku, na leczenie i wyjazd rehabilitacyjny, tak fizjoterapeuci by mi pomogli dobrze chodzić, ale to drogo kosztuje...
w jednym z ostatnich postów jest moja ulotka... ostatnio moja fundacja Avalon, przysłała mi 200 sztuk ulotek... gdzieś muszę je rozdać....

podam jeszcze raz link do mojego subkonta, może ktoś się zlituje, i przekaże procent podatku, który nic nie kosztuje.... lub ktoś zechce z kraju, czy z zagranicy przekazać darowiznę byłbym ja i Andrzej wdzięczny...

http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/lista/mendyk_norbert.html

Dziękuję jeśli ktoś odpowie na naszą prośbę...

Wracając do tematu... zaraz ćwiczenia, ale najpierw dam czytania i Ewangelię na dzisiejszy dzień... Pismo Św. daje życie, uzdrowienie i dlatego, codziennie zamieszczam czytania na ten dzień... czytajmy je, bo to są Słowa Życia, uzdrowienia, uwolnienia, umocnienia... Bóg je nam daje więc korzystajmy z nich, póki jest czas...
dziękuję...

pozdrawiam

czytania na dziś...

21 stycznia 2015 r., Środa

Rok B, I
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:

PIERWSZE CZYTANIE

Hbr 7, 1-3. 15-17 Melchizedek typem biblijnym Chrystusa
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Jezus jest arcykapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Ten to Melchizedek, król Szalemu, kapłan Boga Najwyższego, wyszedł na spotkaniu Abrahama, wracającego po rozgromieniu królów, i udzielił mu błogosławieństwa. Jemu Abraham także wydzielił dziesięcinę z wszystkiego łupu. Imię jego najpierw oznacza króla sprawiedliwości, a następnie także króla Szalemu, to jest Króla Pokoju. Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze.
Jest to jeszcze bardziej oczywiste i wskutek Togo, że na podobieństwo Melchizedeka występuje inny kapłan, który stał się takim nie według przepisu prawa cielesnego, ale według siły niezniszczalnego życia. Dane Mu jest bowiem takie świadectwo: «Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka».
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 110 (109), 1-2. 3-4 (R.: por. 4b)
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.
Rzekł Pan do Pana mego: «Siądź po mojej prawicy, *
aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich».
Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu: *
«Panuj wśród swych nieprzyjaciół.
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.
Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu
w blasku świętości, *
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę».
Pan przysiągł i nie będzie żałował: *
«Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka».
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

Mt 4, 23
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Jezus głosił Ewangelię o królestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
Alleluja, Alleluja, Alleluja

EWANGELIA

Mk 3, 1-6 Uzdrowienie w dzień szabatu
Słowa Ewangelii według świętego Marka
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.
On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę». Wyciągnął i ręka jego stała się znów zdrowa.
A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.
Oto słowo Pańskie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uzdrowienie wewnętrze, otwarciem się na działanie Boga, bowiem jesteśmy Jego dziećmi, które zbłądziły...

Piękno Maryi The beauty of Mary

Moja prośba o modlitwę za mnie o dar łaski przebaczenia i refleksje po spotkaniu otwartym w Częstochowie