Życie jest piękne i pełne wyzwań, ale pokusy i radość Boża wskazują nam drogowskaz do prawdziwego życia, ŻYCIA Z BOGIEM!!!

 W dniu 10 października 2020 roku, odbyła się w Asyżu, beatyfikacja Carla Acutis.

            niżej różne zdjęcia Carla.

      

 

 

 

 

 

      Carlo Acutis, który zaledwie w wieku 15 lat, zmarł na białaczkę jest pierwszym błogosławionym,millenialsem, za uratowanie życia jednemu dziecku, które pochodzi z Brazylii.

Ten włoski nastolatek, pomagał przez swoje krótkie życie, właśnie przez internet gdzie szerzył wiarę w Jezusa, pisał o piękności Boga, o tym jak nas kocha, jak kocha swoje zagubione dzieci. Carlo też miał swoje życie, wiedział jak to jest kiedy, jest się nastolatkiem, jakie ma się potrzeby, jak się czujemy, dlatego tak mocno angażował się w szerzeniu wiary w internecie, i przez ten dar życia, został beatyfikowany we Włoszech w Asyżu.

Carlo to pierwszy święty z kontem na Facebooku, którego zresztą używał, by dawać świadectwo swej wierze. 

    Pisał: „Eucharystia jest moją autostradą do nieba”.

 Papież wskazuje go jako wzór do naśladowania przez młodych żyjących w erze cyfrowej.

Jako to, że urodził się w latach 80 lub 90, którzy są zwani "cyfrowymi", Carlo Acutis, jest błogosławionym millenialsem, patronem od internetu i szerzenia w nim wiary i miłości do Boga.

Wiem, że jest wiele kont w internecie, które mówią o Tobie, ja jestem słabym narzędziem, do mówienia prawdy o Bogu, Jezusie, Duchu Świętym, o Maryi i świętych i o Tobie Carlo.

Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz w Niebie, że mówię Ci prosto na Ty, ale ja poczułem w sercu, jak już Ci pisałem, coś co nie potrafię wytłumaczyć, ale to jest coś bardzo dobrego, bo jak o tym mówię, czuję radość, chęć do życia, którego mi brakowało, czuję spokój radość, piękno życia oraz to że BÓG NAS BARDZO KOCHA.

 

 

 

 Watykańska Rada Lekarska Kongregacji ds. Świętych pozytywnie oceniła cud przypisywany Acutisowi w listopadzie zeszłego roku, co otworzyło drogę do beatyfikacji. 

Cud polegał na uzdrowieniu w 2013 brazylijskiego dziecka, które cierpiało na rzadką wrodzoną chorobę trzustki.

Beatyfikacja nastolatka odbyła się w bazylice św. Franciszka w Asyżu, który całe swoje życie poświęcił ubogim.

Carlo, zawsze kochał św. Franciszka, świętego który kochał pomagać innym, zwłaszcza ubogim i cierpiącym.

Wielką pasją Carlo były komputery.

Ale internet wykorzystywał do ewangelizacji. 

Stworzył stronę internetową i wystawę objazdową, która katalogowała cuda eucharystyczne.

Wystawa była pokazywana w parafiach na całym świecie, a także online.

Prowadził stronę internetową parafii Santa Maria Segreta, zaprojektował stronę wolontariacką swego liceum. 

Uruchomił też kilka blogów religijnych.

Carlo miał charyzmę. Nigdy nie widziałem, żeby z kimś się kłócił, wszyscy go lubili.

 Potrafił się uśmiechać i żartować. Był jedną z tych osób, które sprawiają, że jest ci lepiej, gdy znajdują się w pobliżu.

 Udzielał się w wolontariacie, pomagał biednym. To było dla niego naturalne jak oddychanie. Nie obnosił się z tym. 

Pomagał w stołówce dla biednych, a także ucząc cudzoziemców języka włoskiego.

Kochał psy, zwierzęta.

Jako 13 letni chłopiec pisał tak...

... „życie jest piękne i pełne wyzwań, i nie można go budować na tym, co ulotne”...

    Ja też sądzę, że życie jest piękne i pełne wyzwań i koniecznie trzeba budować je na skale, tak jak Jezus mówił uczniom w przypowieści, o domu zbudowanym na piasku i skale. 

 

 

To jest bardzo ważne, tutaj trzeba zbadać dwa zagadnienia

 

 

- jak zbudujesz to swoje życie ?

- i drugie najważniejsze czy ono przez to będzie piękne???

 

 bowiem później przyjdą te wyzwania takie jak, 

 

-  pokusa do zła, do nieczystości, do zbrodni, do wszelkiego zła, które nam daje na złotej tacy - szatan,

-  pokusa załamania - to też dzieło złego,

- pokusa szału, gniewu - kolejne dzieło złego.

- pokusa pychy, egoizmu

- pokusa w całej swojej pełni.

 

 JEDNAK JEST WYJŚCIE - RADOŚĆ W BOGU!

 

- radość w swoim sercu

- pokój w nadziei miłości.

- nadzieja, która gaśnie ostatnia.

- pokora dar piękny od Jezusa.

- czystość najpiękniejszy dar od Boga, by zwalczyć pokusy.

- piękno ziemi, ludzi i wszystkiego wokół nas.

- piękno Nieba, jeszcze go nie widzieliśmy, ale jak będziemy wierzyć, będziemy tam.

- wiara która jest wielką cnotą miłości do Boga.

- miłość - do bliźniego i do Boga, Maryi i do wszystkich świętych, i do Ciebie bł. Carlo.

- prostota, bez niej nigdy nie będziemy sobą.

- modlitwa, to spotkanie się sam na sam z Jezusem.

-  Msza Święta - to słowa bł. Carla Acutis " Eucharystia jest moją autostradą do nieba” i też powinna być naszą Autostradą do Nieba.

- Sakrament pokuty - dar Jezusa dla nas, byśmy założyli nowe białe, czyste szaty Zbawienia.

- i całe dobro od Boga - który nas bardzo kocha. 

 

       Te wszystkie wymienione pokusy i radości, pokazują jak nasze życie, jest związane z cnotami wiary, nadziei i miłości i tym co pochodzi od złego.

Jednak bł. Carlo miał na to sposób, mówił tak

 

 

- „Eucharystia jest moją autostradą do nieba”

-  „życie jest piękne i pełne wyzwań, i nie można go budować na tym, co ulotne”.

-  „Im częściej przyjmujemy Eucharystię, tym bardziej stajemy się jak Jezus i już na ziemi dany nam jest przedsmak Nieba”.

-  Matka Boska to jedyna kobieta jego życia. 

- Żartował, że modlitwa na różańcu to najbardziej romantyczne spotkanie, jakie odbywa.

 

 

To prawie wszystkie słowa jakie odnalazłem po polsku, które są pięknymi cytatami bł. Carla do nas wszystkich ludzi, a przede wszystkim do młodych osób.

Ja wiem, że Carlo niedługo zostanie wyniesiony na ołtarze jako kanonizowany, święty, czuję to i wiem, że tak stanie się.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Carlo czuwaj nad nami i zajmij się Oscarem, Kulką, Pufim, kociczką i Dinkiem, tęsknimy za nimi, i za Tobą.

Do zobaczenia.

Mały świadek Chrystusa - N.