Przerwany sen....


    Jest 03.19 czasu polskiego...
obudził mnie ból....
noga opuchnięta od tej wody w organizmie... ale trudno każdy ma jakieś problemy nie tylko ja, inni też...
ten na to choruje, ten na to....
ten nie śpi bo cierpi, cierpimy wszyscy...
mnie trzyma miłość do Boga i Maryi...
Maryja jest dla mnie wzorem do naśladowania, jej pokora cichość... jest czymś nie bywałym
Maryja nas wszystkich kocha, Ciebie i mnie, Ona chce nas przytulić do Swego Niepokalanego Serca, chce z nami być na zawsze...
jest Matką wszystkich ludzi....
ja teraz przygotowuję się do Aktu oddania się Jezusowi przez Maryję, jest to 33 dniowy okres ćwiczeń duchowych do Aktu Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Maryję
codziennie są różne czytania z Pisma Świętego, o naśladowaniu Chrystusa, Tomasza Kempis, i na podstawie Traktatu o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny św. Ludwika Marii Grignon de Montfort, oraz różne modlitwy na każdy dzień...
czasami wydaje się to ciężkie ale tak nie jest....
jest to możliwe do przejścia te 33 dni, modlitw, rozmyślań, medytacji...
każdy dzień tej modlitwy przybliża mnie do Boga przez Maryję coraz bardziej, są one drogowskazem, który wskazuje jaką drogę obrać...
ja wybieram drogę za Bogiem, Maryją, to najlepsza z dróg...
pamiętajmy wybierajmy taką drogę na której nie będziemy mieli wyrzutów sumienia, to wtedy wiadomo że to prawidłowa droga...
ja teraz zmierzyłem cukier 310
ciśnienie 160/110...
wszystko będzie dobrze to trzyma mnie przy nadziei która umiera ostatnia, narazie mimo bólu, złego samopoczucia, wierzę że będzie lepiej....


SŁOWA ŻYCIA...

5 marca 2015 r., Czwartek

Rok B, I
Pierwsze czytanie:
Psalm responsoryjny:
Śpiew przed Ewangelią:
Ewangelia:

PIERWSZE CZYTANIE

Jr 17, 5-10 Błogosławiony, kto ufa Bogu
Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
To mówi Pan Bóg:
«Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie. Nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście. Wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną.
Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją! Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi. Nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście. Także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców.
Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne. Któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam sumienie, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków».
Oto Słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY:

Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. 40 (39), 5a)
Błogosławiony, kto zaufał Panu.
Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników *
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie *
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
Błogosławiony, kto zaufał Panu.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, *
które wydaje owoc w swoim czasie,
liście jego nie więdną, *
a wszystko, co czyni, jest udane.
Błogosławiony, kto zaufał Panu.
Co innego grzesznicy: *
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych, *
a droga występnych zaginie.
Błogosławiony, kto zaufał Panu.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:

por. Łk 8, 15
Chwała Tobie, Królu Wieków
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc przez swoją wytrwałość.
Chwała Tobie, Królu Wieków

EWANGELIA

Łk 16, 19-31 Przypowieść o Łazarzu i bogaczu
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz, i został pogrzebany.
Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają. Nie, ojcze Abrahamie, odrzekł tamten, lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą. Odpowiedział mu: Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Oto słowo Pańskie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Nasza codzienność. Our everyday life.

Życie!!!