Nasza codzienność. Our everyday life.
Witam Was serdecznie, po kilkunastu dniach rozłąki
Ostatnio nie miałem sił pisać, także przez te informacje na moim blogu, że mają charakter kontrowersyjny, nie miałem ochoty tworzyć, nie wiem gdzie szukać pomocy, by móc pisać od nowa swojego bloga. Szkoda mi porzucić tę stronę, ponieważ tutaj tworzę blog już 9 lat, i nigdy nie było takiej informacji jak jest teraz, że piszę kontrowersyjne rzeczy.
Nie wiem, może nie wszystkim podoba się, to co piszę ale większość moich postów, dotyczy wiary w Jezusa i Miłość do Maryi.
Czasami popełnię błąd ale staram się go naprawić, tak samo było i teraz, próbowałem naprawić błąd, jednak łatka pozostała.
Dręczy mnie to...
Ostatnio źle czułem się, miałem wysokie cukry 470, 326, 543, 299, 412 itd... ciśnienie krwi też wysokie, 180/112, 160/110, 155/98.... powodowała to gorączka takie wysokie poziomy ponieważ ostatnio miałem stany podgorączkowe, tak 37.2, 37.5, 37.0, 37.4, stąd dziś nie mogę się jakoś ogarnąć, trudno mi idzie pisanie.
Na moją pocztę przychodzą blogi innych osób, oni to naprawdę pięknie piszą, ja to jestem nieukiem wobec nie których osób.
Moje posty są proste i znikome, wobec inteligencji osób, które piszą wytworne posty, i pięknie rozwijają całą puentę by oczarować czytelnika.
Ja to prosty jestem i może ta prostota podoba się Bogu, bo ja przede wszystkim zajmuję się pisaniem o Bogu nie pisaniem fajnych informacji o naszym codziennym życiu, jak to robi Świechna czy inni blogowicze, którzy piszą super teksty.
Ja chcę pozostać prosty, bo czuję że Jezus tak chce.
Teraz napiszę dwie istotne sprawy, chodzi o to, że mój opiekun Andrzej założył dwie zbiórki na portalu zrzutka.pl i na jednej jest zbiórka na pompę insulinową dla mnie, by leczyć cukrzycę typu 1, by ona mną nie zawładnęła bo jest tak, już nie mam miejsc by kłuć się, mam straszne zrosty, wszystkie miejsca do kłucia tak mnie bolą, że nie raz na łóżku płaczę z bólu.
I tutaj jest pierwsza z zbiórek na pompę insulinową https://zrzutka.pl/nm8j2y
Druga zbiórka dotyczy remontu naszego domu, bardziej domu Andrzeja, ponieważ jest pełno grzybu na suficie, na ścianach zacieki, po deszczu, pęknięcia fundamentów, odpryskująca farba, weranda sukcesywnie zawala się i długo nie pociągnie, w jednym z pokoi osuwa się ściana, ściany są z płyty, w zimie jest bardzo zimno, musimy wyremontować werandę, postawić 2 pokoje, zmienić dach bo pęka i przecieka woda, dach trzeba zmienić na blachę, także trzeba odnowić ściany położyć gładź, i pomalować , ta ściana co osuwa się, trzeba przez jakąś firmę podnieść ją i od nowa wzmocnić całe fundamenty domu. Koszty tego są spore i dlatego nie mamy takiej gotówki, by dać samemu radę na remont. My żyjemy z niskich rent dlatego prosimy o pomoc, o wsparcie na te zbiórki.
podam link do zbiórki na remont domu, werandy https://zrzutka.pl/6zc6er
Proszę nam pomóc, prosimy o udostępnianie zbiórek do jak największej liczby osób, błagamy o to, prosimy udostępniajcie, pomagajcie jak możecie, czasami ktoś chce pomóc to prosimy pokornie o to.
A kto nie chce wpłacać na zbiórkę, podaję konto tj.
BAN POCZTOWY
nr. rach. 40 1320 1537 4335 2100 3000 0001
odbiorca. Andrzej Godziszewski
Dragany 109, gm. Wysokie
kto chciałby wpłacić walutą zagraniczną
to podaję dane..
SWIFT/BIC POCZPLP4
IBAN PL40 1320 1537 4335 2100 3000 0001
kto chce proszę napisać Mail to odpowiem na pytania:
norbert.mendyk.1@o2.pl
Dziękujemy za pomoc, za wszystko...
jak mi się dziś uda, to jeszcze napiszę dziś post, lub w następnych dniach, może jutro o Cudzie eucharystycznym w Trani, to byłby 2 post z cyklu o Cudach Eucharystycznych na świecie.
Pozdrawiam serdecznie.
ps.
proszę nam pomóc udostępniać zbiórki i pomóc materialnie w razie swoich możliwości.
Dzień dobry. Może spróbować zgłosić się do programu "Nasz nowy dom"?
OdpowiedzUsuń