Dobro serca, wraca wielokrotnie temu, który daje



Pomocy chce chodzić pomóżcie by życie nabrało sensu, bym mógł spełnić swoje marzenie biegać, chodzić, czuć się świetnie, by życie nabrało sensu, dziękuję tym, którzy pomogą mi pokonać bariery, mnie i Andrzejowi

Witajcie Drodzy!
kilka lat temu amputowano mi lewą nogę na wysokości uda, z powodu cukrzycy typu 1, do tego mam uszkodzenie nerek, uszkodzenie dna oka, mam uszkodzenie nerwów splotowych w organiżmie, niedosłuch obustronny, wrzody na żołądku, nadciśnienie tętnicze dużego stopnia, do tego jest jeszcze sporo innych chorób. Andrzej choruje na to, nie ma nogi podudzie pozostało, do tego ma wysokie nadciśnienie, bardzo uszkodzony kręgosłup, plus wiele innych chorób.
Zbieram fundusze, dla mnie i mojego opiekuna Andrzeja, też nie ma jak ja lewej nogi, zbieramy finanse, na protezę, chcemy bardzo chodzić, to jest moje i Andrzeja marzenie, ciężko mi jest patrzyć na inne osoby które mają dwie nogi, ja też bym bardzo chciał chodzić... mam wiele marzeń, jedno jest to bym biegał, takie hobby miałem w latach szkolnych biegałem i zajmowałem wysokie miejsca...
Ostatnio ja i Andrzej przeżywamy wielkie trudy, próbujemy szukać pomocy u innych ludzi, dużo się modlimy, jesteśmy osobami wierzącymi, nasze problemy powierzamy Jezusowi i Maryi, to nam przynosi ulgę, jednak problemy pozostają. Przed chwilą modliłem się Koronką do Miłosierdzia Bożego i stąd natchnienie bym zmienił opis na zrzutce, by inni mogli jak zechcą, pomóc nam w różnoraki sposób, jak zaznaczyłem wyżej zbieramy na protezę udową dla mnie i protezę podudzia dla Andrzeja koszt obydwóch tych protez to 37778zł, zdecydowaliśmy się na te.
Jak ktoś zechce nam pomóc podaję, moje namiary na konto, w tytule przelewu, proszę napisać POMOC DLA ANDRZEJA I NORBERTA. Konto mam w Banku pocztowym, i z tego powodu można, wpłacać na nr konta w Urzędach pocztowych i przelewami, wybór należy, do Was kochani
o to nr konta 63 1320 1537 3842 9679 3000 0001Norbert Mendyk

ponadto ja i Andrzej mamy Swoją Fundację, gdzie tam i na portalu zrzutka, jest wiarygodnie potwierdzona odpowiednimi dokumentami, prawidłowość zbiórki funduszy na leczenie i protezy.
Fundacja nasza to AVALON, podaję namiary na nasze subkonto, na ten nr rachunku, czy z Fundacji, zrzutki, można wpłacać środki finansowe
o to link do Fundacji AVALON
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci/mendyk_norbert.html?highlight=WyJtZW5keWsiXQ==

ponadto Fundacja AVALON, prowadzi możliwość zbiórki na rehabilitację moją i Andrzeja, wysyłając odpowiedni sms, o to namiary, jeśli ktoś chce nam w taki sposób pomóc bylibyśmy wdzięczni
POMOC 1155, na nr 75165 bardzo proszę także o taką pomoc
Jak ktoś zechce wpłacić jakąś kwotę w fundacji AVALON, to w tytule wpłaty, trzeba koniecznie napisać MENDYK,1155 wtedy wpłata wpłynie na moje subkonto, inaczej nie, pamiętajcie o tym, proszę
Ostatnio, u mnie było bardzo ciężko, stąd cisza, nie aktualizowałem profilu na zrzutce.pl, cierpiałem, na silną depresję, nie byłem wstanie, żyć, było tak ciężko...
nie wiedziałem co robić, problemy zdrowotne, pogarszały się, tylko uratowała mnie pomoc od Boga, Jezusa, Ducha Św., Maryi, wszystkich świętych, powoli zacząłem modlić się, i to mnie uratowało, powstałem, i zacząłem na nowo żyć...
dziś podczas odmawiania Koronki, poczułem by zmienić opis na profilu zrzutki.pl, ufam Bogu, by mi pomógł, w tych ciężkich chwilach, które przeżywamy, jest nam okropnie ciężko...
jeśli, ktoś chce nam pomóc, i zapytać się, co się dzieje, niech napisze email grzecznościowy na moją skrzynkę email to norbert.mendyk.1@o2.pl
jeśli chodzi o naszą sytuację materialną, jest tak, ja i Andrzej utrzymujemy się z rent z ZUS, ponadto mamy orzeczony stopień niepełnosprawności, u mnie na stałe, znaczny stopień, u Andrzeja umiarkowany stopień do 2018 roku,nie jesteśmy wstanie opłacić z tych naszych dochodów, zakupu protez, czy dalsze leczenie nasze...

gdyby nie wiara, dawno byśmy się załamali, oprócz protez, zbiórki na nie, mamy jeszcze wiele problemów innych, które nas dręczą, ponadto stałe duże wydatki na leki, leczenie, dojazd do specjalistów, w miesiącu kilka razy musimy, podróżować do specjalistów, do tego opłaty, mieszkamy sami, tata Andrzeja zmarł 6 lat, temu, od tamtej pory, Andrzej opiekuje się mną i jakoś idziemy, do przodu, przy pomocy łaski Bożej..
proszę Was wszystkich drodzy, tych którzy wierzą Boga, czy nie, dla mnie to nie ważne, ważna jest miłość do bliźniego, to się liczy, prosimy Was z Serca, o pomoc, wiem, że jest wiele osób potrzebujących, ale może pomożecie nam spełnić marzenie, byśmy chodzili, żyli, wyszli z wszystkich problemów, pomoc ludzka jest nieoceniona, tylko to się liczy dobro wraca potrójnie temu, który daje, pomóźcie nam, zawsze będziemy i modlimy się za dobrodziejów, to miłość ludzka liczy się...
pomimo problemów, nie tracimy pogody ducha, bo są ludzie o dobrym sercu, jeśli jesteś wstanie nam pomóc, spróbuj dać dar od swego serca..
Dziękujemy tym, którzy nam pomogą, pomocą, modlitwą, dobrym słowem.. pozdrawiamy i dziękujemy, Wasi bracia Norbert i Andrzej


jesteśmy na portalu zrzutka i pomagam.pl, zaraz dam namiary, prosimy o wszelaką pomoc... dziękujemy


oraz zrzutka.pl


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Piękno Maryi The beauty of Mary

Życie!!!

Nasza codzienność. Our everyday life.